28 grudnia 2016 roku – dzień, który zmienił wszystko.
O 11:00 poszłam do pracy, a o 12:30 pojawił się ten ból – nagły, przeszywający, z prawej strony głowy, promieniujący do tyłu. Po chwili zaczęłam tracić siły, całkowity niedowład lewej strony. Mrowienie przeszło przez całe ciało – od twarzy aż po stopy.
Straciłam wiele – zdrowie, dobrze płatną pracę, przyjaciół, którzy okazali się tylko znajomymi na dobre czasy. Zostali nieliczni, ale prawdziwi i oczywiście rodzina, której jestem bardzo wdzięczna. Straciłam też sport, który był moją pasją. Nie mogę biegać jak kiedyś, ale wiem, że jeszcze przyjdzie dzień, w którym moje życie będzie wyglądało inaczej.
I jeśli czegoś się nauczyłam, to tego, że nie warto się poddawać. Życie nie zawsze układa się po naszej myśli, ale to my decydujemy, co z nim zrobimy. Można się zatrzymać i żałować albo podnieść się i walczyć. Ja wybrałam walkę. I wiem jedno – warto żyć na 100%.
Jeżeli chcesz się podzielić swoja historią napisz do nas. Jeżeli sobie tego życzycie, zapewniamy anonimowość. Twoja historia może być inspiracją dla innych i pomóc Tobie.
28 grudnia 2016 roku – dzień, który zmienił wszystko. Rano jak zawsze zrobiłam trening, bo sport był moim życiem. Biegałam półmaratony górskie, uliczne, każda trasa była dla mnie wyzwaniem. Po powrocie do domu czułam się świetnie, nie miałam żadnych objawów, nigdy wcześniej nie bolała mnie głowa. O 11:00 poszłam do
Polsko-Amerykańska Fundacja „Nie Pękaj – Be Strong”
Ul. Grzybowska 80/82 lok. 700
00-844 Warszawa
NIP 5272993147